Zdrowie i ochrona skóry

Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy, z roli skóry w naszym życiu i funkcjonowaniu. Skóra to nasz największy narząd. Zdrowa skóra stanowi doskonałą fizyczną, chemiczną
i immunologiczną barierę przeciwko czynnikom środowiskowym. Skóra twarzy, szyi, rąk zazwyczaj jest stale odkryta, tym samym będąc w bezpośrednim kontakcie ze środowiskiem zewnętrznym, najbardziej narażona na zagrożenia.

SKÓRA WRAŻLIWA A UKŁAD NERWOWY
Skóra tzw. wrażliwa, charakteryzująca się obecnością niemiłych doznań takich jak pieczenie, ból, świąd, kłucie, mrowienie w odpowiedzi na bodźce które w normalnych warunkach
nie powinny wywoływać takich dolegliwości. Dotyczy aż 50% populacji (60% kobiet i 40% mężczyzn). Wśród czynników prowokujących objawy skóry wrażliwej możemy wyróżnić: fizyczne (UV, zimno, ciepło, wiatr), chemiczne (kosmetyki, mydła, woda, zanieczyszczenia), psychologiczne (stres), hormonalne (cykl miesiączkowy). Przyczyny skóry wrażliwej są wciąż badane i mają charakter wielowymiarowy, są zależne od: indywidualnej skłonności genetycznej oraz wyżej wymienionych czynników środowiskowych, psychologicznych
i behawioralnych. W ostatnim czasie podkreśla się kluczową rolę układu nerwowego w rozwoju skóry wrażliwej. Mówi się o tzw. dysfunkcji neurosensorycznej polegającej na zmniejszonej gęstości włókien nerwowych wewnątrznaskórkowych, zwłaszcza włókien c.

WPŁYW ZANIECZYSZCZONEGO ŚRODOWISKA NA SKÓRĘ
Zanieczyszczenia powietrza stanowią zagrożenie nie tylko dla skóry wrażliwej czy chorej, prowokując wystąpienie lub nasilenie objawów, ale też dla skóry całkowicie zdrowej. Udowodniono, że przedłużająca się ekspozycja na stresory środowiskowe, przekraczająca możliwości obronne skóry prowadzi do zaburzenia funkcjonowania bariery skórnej, a w efekcie do rozwoju chorób. Poważnymi zanieczyszczeniami powietrza które oddziaływują na skórę są: promieniowanie słoneczne UV, policykliczne aromatyczne węglowodory, lotne związki organiczne, tlenki azotu, cząstki stałe, dym papierosowy, metale ciężkie i arsen. Na skutek ich działania dochodzi do wyczerpania zdolności antyoksydacyjnych enzymatycznych (peroksydaza glutationowa, dysmutaza nadtlenkowa, katalaza) i nieenzymatycznych (witamina E, C, glutation). Skutkiem powstałego stresu oksydacyjnego, działania wolnych rodników i reaktywnych form tlenu są uszkodzenia biologiczne i degradacja tkanki łącznej skóry. Zanieczyszczenia powietrza zaburzają normalne funkcjonowanie lipidów, białek, DNA skóry prowadząc do rozwoju i zaostrzenia chorób i zmian skórnych takich jak: kontaktowe zapalenie skóry, atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, trądzik, nowotwory skóry.
Dochodzi również do tzw. zewnątrzpochodnego starzenia się skóry, na której widzimy wówczas zmiany pigmentacyjne, grube zmarszczki, teleangiektazje oraz tzw. elastozę słoneczną.

CZY WIEDZĄ PAŃSTWO, ŻE…?
U palaczy tytoniu wystąpienie zmarszczek na twarzy jest 4,7 razy bardziej prawdopodobne w porównaniu do osób niepalących, niezależnie od ekspozycji na światło słoneczne. Jak zaobserwowano, zmarszczki u 40 letniego palacza są na poziomie 70 letniej osoby niepalącej. Badacze zaobserwowali większą częstość występowania trądziku u palaczy i wyraźną korelację pomiędzy nasileniem zmian trądzikowych, zwłaszcza zaskórnikowych u dojrzałych kobiet, a liczbą wypalanych papierosów.
Ozon uszkadza barierę naskórkową. W badaniach eskpozycja ludzkiej skóry na ozon powodowała 70% obniżenie koncentracji witaminy E w warstwie rogowej naskórka oraz 50% redukcję mikroflory skóry, powodując tym samym stan zapalny. Pamiętajmy, że nasza flora skórna, zwłaszcza mikrokoki jak udowodniono jest w stanie zdegradować benzopiren, tym samym tworząc naturalną, wrodzoną obronę przeciwko policyklicznym, aromatycznym węglowodorom.
Zwiększenie ilości sadzy i cząsteczek stałych było powiązane z 20% zwiększeniem zmian pigmentacyjnych na czole i policzkach.

JAK SIĘ CHRONIĆ?
Musimy pamiętać, że wszystko co ma negatywny wpływ na skórę ma również negatywny wpływ na cały organizm. Co możemy zrobić?
• Chrońmy siebie i innych przed zanieczyszczeniami powietrza.
• Kontrolujmy źródła zanieczyszczeń zależne od człowieka, starajmy się żyć w sposób przyjazny dla środowiska.
• Zadbajmy o jakość powietrza w pomieszczeniach (optymalizacja wentylacji, oczyszczacze powietrza) – zwłaszcza teraz, gdy spędzamy w domu więcej niż zwykle czasu.
• Unikajmy dymu papierosowego, obszarów przemysłowych.
• Stosujmy wysokiej jakości preparaty zawierających antyoksydanty takie jak witamina C,E, naturalne substancje nawilżające i regenerujące barierę skórną takie jak aloe vera, panthenol, kwasy omega 3,6,9, skwalany oraz dobrej jakości filtry przeciwsłoneczne.

W najbliższym czasie zadbajcie szczególnie o skórę swoich rąk, która narażona na bardzo częste mycie i odkażanie może stać się problematyczna. Suchość, rumień, pieczenie, pękanie, złuszczanie? Można temu zapobiec. Dobierajcie sprawdzone środki myjące, zawierające emolienty, które myją równie skutecznie, nie wysuszając skóry. Najważniejsza jest właściwa technika mycia rąk i prawidłowa długość pozostawienia środka myjącego na skórze (najlepiej ok 30-60 sekund). Używajcie ciepłej, ale nie gorącej wody! To bardzo ważne, gdyż gorąca woda nie tylko wysusza, ale nasila uszkodzenie naszej bariery naskórkowej przez środki chemiczne, w tym mydła. Po każdym umyciu rąk dobrze wyrobić sobie odruch ich nawilżania czy natłuszczania. Najlepiej używać emolientów, które szybko i skutecznie przywracają równowagę naszej skórze. Wybrać takie, które nie zostawiają lepkiej, tłustej powłoki, tak by ten rytuał był naszą małą przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Starajmy się ograniczać i kontrolować dotykanie twarzy…Tak, tak dotykamy jej bezwiednie bardzo często (kilkadziesiąt razy w ciągu doby). W miejscach, w których mamy kontakt z innymi ludźmi zasłaniajmy twarz – wrota infekcji i możliwości zarażenia innych, zwłaszcza tych mniej odpornych podczas gdy my sami możemy nie prezentować żadnych objawów infekcji! Noszenie maseczki nie powinno być teraz czymś wstydliwym, ale raczej rozważnym posunięciem i w „modzie”. Kto jak nie Wy macie teraz największą siłę przekazu. Według najnowszych danych każda maseczka, nawet ta uszyta z materiału ogranicza rozprzestrzenianie się infekcji. Piszę o tym dlatego, że można dobrać sobie kolor pod kurtkę czy sukienkę;), a przede wszystkim dlatego że maseczek wszędzie, co najsmutniejsze przede wszystkim w szpitalach, brakuje. Zachęcam do poparcia wszelkich akcji noszenia maseczek, okularów w miejscach publicznych. Dla tych, którzy nie mają lepsza będzie apaszka czy szalik niż nic. Lekarze nie mają teraz na to czasu, a Wy moi Drodzy macie możliwości dotarcia do każdego. Chrońmy siebie i innych. Dbajmy o naszą skórę, a w obecnej chwili o życie swoje i innych. Pamiętajmy że wokół nas jest bardzo dużo nie tylko ludzi starszych, z wieloma chorobami ,ale również młodych mających choroby upośledzające odporność. Jeśli możemy, zostańmy w domu, jeśli nie, zasłaniajmy twarz, oczy, chrońmy i myjmy ręce.

Życzę dużo odporności immunologicznej, fizycznej i psychicznej w najbliższych dniach, zdrowej skóry i szczelnej bariery skórnej dobrze chroniącej nas przed wrogimi czynnikami środowiska.
Dbajmy o siebie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *